Zapis tekstowy 6 odcinku podcastu programisty. Możesz uczestniczyć w jego uzupełnianiu. W tym celu naciśnij przycisk "Edytuj" na dole po prawej i dopisz dalszy fragment podcastu. Nie musisz się rejestrować ani logować!
Witam w szóstym odcinku Podcastu programisty.
Dzisiaj najpierw postaram się odpowiedzieć na dwa pytania, które dostałem od Borysa z podkast.pl i od Pawła. Niestety od Pawła nie dostałem pytania w wersji dźwiękowej, mam nadzieję, że kolejne pytania będą tylko w wersji dźwiękowej. Poza tymi odpowiedziami opowiem także o bugach w programach, o tym co to jest dobre oprogramowanie. Później już bardziej oderwalne od programowania tematy, czyli najnowszy raport Royal Pingdom na temat blogosfery związanej z Technorati i o konkurencyjności wśród polskich, dużych portali, stron internetowych. Na sam koniec dwa tematy: pierwszy związany z moja stroną internetową, a drugi związany z moim blogiem. Dokładnie chodzi o nową kategorię na portalu i o mobilizację bloga. W tym odcinku mam też zamiar opowiedzieć dwie anegdoty. Zachęcam do słuchania.
Ponieważ Borys wysłał mi pytanie w wersji dźwiękowej, dlatego ma pierwszeństwo i teraz puszczam jego pytanie, na które zaraz odpowiem.
Cześć Tomek, Borys z tej strony, z podkast.pl. Mam do Ciebie pytanie, ośmieliłeś mnie do zapytania o różne rzeczy. Mam kilka pytań, ale chyba zaczniemy od pierwszego, tego najważniejszego, bo dużo Ci czasu chyba zajmie odpowiedzenie na to pytanie. Wszedłem na Twoja stronę i znalazłem tam taki obrazek Dodajdo, po kliknięciu można dodać do różnych serwisów social bookmarking, tak się nazywa, generuj kod, jak wszedłem na tą stronę, zarejestrowałem się, znalazłem tutaj na głównej stronie dwa takie duże bannery ‘dodaj do rss’ i ‘dodaj do social bookmarking’. Bardzo bym Cię prosił żebyś opowiedział coś więcej o tym, bo nie bardzo wiem do czego to służy i nie wiem jak mógłbym z tego korzystać. Ja mam kilka podcastów i być może chciałbym dodać tutaj, ale nie wiem jak tego używać i jak to działa. Dodaj do rss, no nie wiem za bardzo o co chodzi, rozjaśnij troszkę, bo tutaj brakuje, na tej stronie. Wersja beta to jest w prawdzie i pewnie dlatego jeszcze nie ma tutaj takiego, jakiegoś łatwego wytłumaczenia o co tu chodzi.
Mógłbyś cos na ten temat powiedzieć. Zastanawiam się też w jaki sposób można by było połączyć te dwa serwisy nasze, podkast.pl, żeby można było umieścić też taka ikonkę Dodajdo, widziałem, że dodaj do Facebooka na przykład można. To było by bardzo fajne, żeby dodawać swoje podcasty do Facebooka swojego, to ciągle jest jakiś tam problem, to ciągle musi być utwór muzyczny, a jak utwór muzyczny jest za długi, to ten utwór muzyczny przestaje być utworem i ta aplikacja nie działa zbyt poprawnie. Jeśli już zacząłem to drugą rzecz też powiem. Czy nie udałoby Ci się zrobić takiej aplikacji, ponieważ jesteś programistą, do Facebooka, która dodawałaby polskie podcasty. Bardzo fajnie by było gdyby cos takiego można było zrobić, gdyby do własnej strony Facebooka można było dodać aplikację umieszczająca chronologicznie pojawiające się podcasty z naszej bazy, jeśli to jest możliwe, albo z bazy, która jakoś tam ograniczymy żeby nas Polskie Radio nie zasypało swoimi podcastami. To tyle mam do Ciebie pytań i bardzo cieszę się, że zgłosiłeś taka gotowość, aby odpowiadać na pytania. Brakuje ciągle programistów, którzy byliby tak otwarci i chcieli rozmawiać ze zwykłymi śmiertelnikami, użytkownikami, które zadają takie pytania proste jak ja, np. co to jest Dodajdo. Także trzymaj się, pozdrawiam Cię serdecznie, cieszę się, że dołączyłeś do podkast.pl. na razie, trzymaj się, pa.
Jak słyszeliście to pytanie było dosyć złożone, bo składało się z kilku podpytań. Zacznę od końca, jeśli chodzi o Facebooka, to przyznam się, że mam tam konto, ale nie korzystam za dużo. Także będę musiał rozpoznać ten temat, ostatnio widziałem dyskusję na czacie, również na ten temat, także zobaczę na czym to polega. Może uda się cos z tym zrobić.
Jeśli chodzi o przycisk dodajdo. To jest cos, co jest na blogu u mnie i pojawia się tez w innych serwisach. Przez pewien czas strona ta miała problem z wydajnością, ale teraz jest już wszystko ok. Przycisk ten jest bardzo wydajny i strona rozwija się. Jakiś czas temu przeprowadziłem na moim blogu analizę dodajdo i serwisów, które są tam wyświetlone, na tych listach. Są tam serwisy polskie, zagraniczne i promowane. To sa serwisy., gdzie generalnie można zapisać link z jakimiś dodatkowymi informacjami o stronie. Wśród tych serwisów są serwisy specjalistyczne, np. Mój biznes, gdzie można podawać rzeczy związane z biznesem, albo o mediach, gdzie można dodawać jakieś wpisy z blogów, nie wiem jak oni patrzą na podcasty. W każdym bądź razie jest tam dużo serwisów zakładkowych, tzn. social bookmarking i na blogu też zająłem się analizą tych serwisów.
Wyłoniłem najlepsze z nich i takie, które rokują nadzieje na przyszłość, wskazałem też tzw. dinozaury internetowe, czyli serwisy, które nie rozwijają się już. W każdym bądź razie serwisy te dostępne są na moim blogu, żeby znaleźć je, to można użyć wyszukiwarki na blogu, która powinna już działać dobrze. Ona nie działa tylko na nowych wpisach, bo jest to wyszukiwarka Google. Można np. wpisać „najlepsze zakładki internetowe:. Pojawiły się aż trzy części tego porównania, temat okazał się szerszy niż myślałem, nie skończyło się na jednej, krótkiej notatce. Jak już zacząłem to musiałem pisać dalej i w ten sposób powstała seria trzy częściowa, pt. „Najlepsze zakładki internetowe. Część pierwsza, gdzie opisuję wszystkie serwisy ogólnego przeznaczenia, które są na liście Dodajto. Później serwisy, które wypadły najlepiej i na końcu dodatkowe informacje na temat tych serwisów, które zdobyłem innymi drogami. Zachęcam do czytania tych wpisów, one są bardzo długie, bardzo ciekawe, można dużo z nich wyciągnąć na temat tego o czym trzeba pamiętać robiąc stronę internetową. W każdym bądź razie wciąż jest miejsce na nowe serwisy zakładkowe, ostatnio widziałem, że pojawił się taki serwis Technopolia, też ma szanse, tylko żeby się rozwijał – to jest najważniejsze.
Jeśli chodzi o to, po co taki przycisk dodawać – warto dodać taki przycisk z dwóch względów: dlatego, że kiedy oddamy rozwijanie tego przycisku twórcom dodajto.com to jest szansa na to, że oni gdy zbiorą odpowiednia liczbę blogów i serwisów, to będą się tym zajmować, rozwijać to itd. Czyli my wszyscy blogerzy będziemy mieli coś, z czego będzie można korzystać normalnie. Ten przycisk jest czymś takim, nie trzeba wklejać tych po poszczególnych kodów, dodaj to wykopu, do osnews itd. Tylko dodajemy ten jeden przycisk. Ja na swoim blogu też mam bezpośrednie linki do trzech serwisów. Dlaczego tak jest? Dlatego, że można urozmaicić trochę, wskazuje to też jakie serwisy mi odpowiadają a na razie na „dodaj do” ostatnio jak sprawdzałem, to nie działało cos takiego jak sortowanie serwisów, do których można dodawać, ale to szczegół. Niedługo pewnie to dodadzą chłopaki z „dodaj do”, na razie trzeba poczekać. Jeżeli taki przycisk dodamy, to osoba, która korzysta z jakiegoś serwisu zakładkowego, np. z wala.pl to wtedy może sobie dodać na wala.pl.
Czemu te serwisy są dobre? Są dobre, ponieważ normalnie można dodawać ulubione strony do zakładek w przeglądarce internetowej, to jest rozwiązanie. Ale, jeśli pójdziemy do pracy albo gdziekolwiek indziej, np. pojedziemy na wakacje, to nie mamy już dostępu do tego. Dzięki takim serwisom mamy dostęp do tego z każdego miejsca na świecie. Wystarczy założyć sobie konto na wala.pl i tam dodawać strony ulubione. Te strony też mają takie opcję, że można dodać przycisk, który wydaje mi się jednak wygodniejszy, ktoś przeczyta post i na końcu widzi przycisk „dodaj do”, może od razu dodać, to jest gotowa rzecz i można z tego korzystać. Jeżeli coś się zmieni, jeśli twórcy wala.pl stwierdzą, że musi być inny łańcuch dodawania treści do ich serwisu, to wtedy twórcy „dodaj do” to programują i wszyscy, którzy korzystają z „dodaj do” będą mieli to od razu działające, nic nie będą musieli robić, mogą właściwie nie wiedzieć o tej zmianie. Wygodna sprawa, ja mogę tylko zachęcić do korzystania z „dodaj do” i jeżeli chodzi o integrację, jeśli się zarejestruje w „dodaj do”, to podaje się adres strony, kategorię i wtedy oni podają taki kod, który trzeba wkleić na stronie. Czyli albo w poście albo jeśli to jest strona z podcastami, to właściwie nie wiem, czy są tam poszczególne podcasty, to trzeba by było pod każdym podcastem dodać cos takiego, ten przycisk. Jeżeli komuś np. podobał się ten podcast, nie cały, tylko jeden odcinek, to wtedy robi „dodaj do”, dodaje sobie do zakładek internetowych i w przyszłości może do tego wrócić. U nas to jeszcze nie jest rozwinięte, ale myślę, że w przeciągu najbliższych lat serwisy zakładkowe staną się dosyć popularne. To by było na tyle, jeśli chodzi o to pytanie. Mam nadzieję, że trochę chociaż rozjaśniłem ten temat.
Teraz chciałbym przejść do pytania, które postawił Paweł, niestety nie w wersji głosowej, dlatego będę musiał to pytanie zacytować. Pytanie Pawła dotyczyło tego, czy warto inwestować, rozwijać przedsięwzięcie w branży, która przeżywa kryzys, jakieś nowe przedsięwzięcie z tego co zrozumiałem. Tutaj ja nie chciałbym się wypowiadać, jakbym był ekspertem od ekonomi, bo nie jestem, ale można by było zastanowić się nad tym co to oznacza, że jakąś branża przeżywa kryzys. Jeżeli coś można zaobserwować, np. jeśli chodzi o strony internetowe, o Internet i o serwisy itd., to jest cos takiego, co można porównać do rzutu zza węgła. Było to dosyć popularne zadanie dla fizyków, przynajmniej wtedy, kiedy ja chodziłem do szkoły średniej. Polegało to na tym, że obliczało się łuk jakim poleci np. kamień, który rzuci się zza węgła.
Rzut taki zawsze kończy się upadkiem, nie ma tak, że kamień taki leci w nieskończoność, tylko zawsze jest jakiś okres, po którym spada. Dlaczego o tym mówię? Dlatego, że jeżeli jakaś branża przeżywa kryzys, to jest on czymś spowodowany – tak samo jak ten kamień, coś powoduje, że on spada, przeważnie jest to grawitacja. O tym właśnie będę mówił dalej, mianowicie o konkurencji na rynku serwisów internetowych w Polsce i to się wiąże po części, dlatego, że jeśli jest konkurencja w branży, to przeważnie ona wymusza innowację i różnych nowych rzeczy, a to zapobiega upadkowi, to jest taka antygrawitacja. Tak nawiązując do tego porównania fizycznego. Jeśli jakąś branża przeżywa kryzys i my wiemy dlaczego tak się dzieje, to można wejść w tę branżę i spróbować. Cała konkurencja śpi i podlega temu kryzysowi, to można skorzystać z okazji i wybić się. Poza tym to też wskazuje na oznaki uśpienia czujności w danej branży, także według mnie, to czemu nie. Można zobaczyć jak to wygląda z bliskiej perspektywy i czy wiemy czym jest spowodowany kryzys w danej branży i uczyć się z tego, rozwijać swoje przedsięwzięcie i chyba na tym to polega, żeby się uczyć na swoich błędach. Jeśli można się uczyć na czyiś błędach, to jest lepiej, bo samemu się ich nie popełnia. Dziękuję za pytania do tego podcastu, mam nadzieję, ze do kolejnego również dostane jakieś pytania, najlepiej w formie dźwiękowej, bo jak widzieliście to najlepiej brzmi.
Teraz chciałbym opowiedzieć parę rzeczy na tematy interesujące. Po pierwsze jakis czas temu znalazłem gdzieś dyskusję na temat „czym jest oprogramowanie wysokiej jakości”. Zainspirowała mnie ta dyskusja na tyle, że postanowiłem rozwinąć ją tez u nas, tzn. na polskich portalach i dlatego też na trzech portalach umieściłem pytanie, pt. „Czym jest oprogramowanie wysokiej jakości?”. Umieściłem to pytanie na forum programistów forprogrammers.net, na forum php.pl i na codeguru.pl. na tym ostatnim nikt nie odpowiedział na forum forprogrammers za to dużo osób odpowiedziało i tutaj pojawiły się takie odpowiedzi jak:
Rzadko się psuje, spełnia większość założeń projektowych, daje nam zarobić – kolejność prawidłowa. Tak napisał koziołek.
Inna ciekawa wypowiedz, taka bardziej techniczna i dająca do myślenia, tj. odpowiedz siczyma: Schludne, otwarte, społeczne, komunikatywne, z jak najmniejszą ilością błędów i oddane w terminie. Łatwość unowocześniania lub zmiany bez ingerencji w większość kodu, które może zainteresować większość ludzi i zrzeszać. Proste w obsłudze, takie kiedy Pani Kasa po chwili klikania da radę osiągnąć to, co zamierzała, bez żadnej specjalnej wiedzy.
To by było na tyle, zabrakło mi większej ilości wypowiedzi na ten temat, bo wydaje mi się, że można z tego rozwinąć ciekawa dyskusję. Niestety nie udało się, chociaż niektóre wypowiedzi były ciekawe.
Za to na stronie php.pl również pojawiały się ciekawe wypowiedzi, dokładnie sześć wypowiedzi, także tutaj też nie udało się rozwinąć dyskusji, ale jest tego trochę. Np. Pyro pisze: Bezbłędne, schludnie napisane, bez bugów, nie obciążające pamięci procesora. Albo Majek pisze: To oprogramowanie, które spełnia oczekiwania klienta i zarobiło na siebie. No to jest sposób oceny jakości oprogramowania, jeśli zadowala klienta i zarobiło na siebie, to jest dobre oprogramowanie. Na pewno? Takie, które jest skanowalne, przenośne i łatwe w utrzymaniu i konserwacji – no tego brakowało wcześniej w tej wypowiedzi i tutaj Majek wskazuje, że brakuje jeszcze jakiś przymiotników. Jeśli ma to być ciekawsza dyskusja, to nie chodzi tylko o przymiotniki. Sztosz pisze, że: Oprogramowanie wysokiej jakości to takie, które jeżeli zaczyna błędnie działać, to robi trzy rzeczy – to już jest ciekawe, bo bardziej techniczne. 1) Zanalizuje błąd, zapisze wyniki i poinformuje użytkownika, czyli użytkownik nie traci danych. 2) Poinformuje administratorów oprogramowania, przeważnie dział IT – czyli błędy nie znikają gdzieś. Ostatnie, to Pozwoli niezwłocznie podjąć prace od momentu, kiedy pojawił się błąd.
Sa tutaj tez inne wypowiedzi, linki będą po podcastem. Zachęcam do komentowania, niestety dyskusja nie rozwinęła się za bardzo a szkoda, bo miałem na to nadzieję. Po raz kolejny ciekawsze dyskusje rozwijają się na zagranicznych portalach, dlaczego tak się dzieje?
Kolejną rzecz, która chciałem poruszyć w tym podcaście, to kwestia bugów. Na stackoverflow.com znalazłem pytanie: „Ile średnio bugów pojawia się na określona liczbę lini kodu”. Tutaj jest duzo wypowiedzi i najwięcej punktów dostała wypowiedz: Nie jest ważne ile kod generuje błędów, nie chodzi o to żeby to analizować, tylko żeby uczyć się jakie typy błędów pojawiają się i na podstawie tego poprawiać rozwój oprogramowania w następnych iteracjach – tak pisze Timothy Khouri. Poza tym jest tutaj więcej wypowiedzi, np. Macka: Więcej lini kodu nie oznacza, że ten kod jest lepszy - to się chyba sprawdza, ponieważ im więcej lini kodu piszemy, tym więcej pojawia się bugów, wiec każda technika, która zmniejsza liczbę lini kodów zmniejsza też liczbę bugów. Czy może nie? Zapraszam do dyskusji na ten temat.
Na Royal Pingdom pojawił się raport z życia blogosfery zagranicznej. Z tego raportu wynika, że najbardziej popularną platformą blogerską jest Wordpress – 27%, pózniej Timepat – 16%, Blog Smith – 14%, ale nie można na podstawie tego powiedzieć, która platforma jest najlepsza, żeby zrobic najbardziej popularny na świecie blog. Dlaczego? Przykład z Top 100 z Technorati: Techcrounch z drugiego miejsca jest zrobiony na Wordpressie, Engadget na czwartym miejscu jest zrobiony na Blog Smith, Setsblog z 14 miejsca jest zrobiony na Timepat itd. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, np. oficjalny blog Google jest na Bloger, on jest na siódmym miejscu, a np. Dailycoss na platformie Sqp?, której w ogóle nie znam, jest na ósmym miejscu. Cms blogerski nie ma znaczenia, najważniejsza jest treść, czyli dosyć oklepane hasło, że „treść jest królem”. To by było na tyle jeśli chodzi o raport Royal Pingdom.
Następną rzeczą, o której chciałem powiedzieć to konkurencja na rynku polskich serwisów internetowych, czyli jest ta konkurencja rzeczywiście, czy jednak jej nie ma. Łukasz na swoim blogu blog-it.pl umieścił post na ten temat i to było o wczoraj. Tutaj są porównania wyników zasięgu serwisów, stworzone przy pomocy zapisu Alexa i co z tego wynika (porównanie Onetu, Wp, Interii i Gazety): Wykresy się nie przecinają, wszystkie są na swoim, dosyć równym poziomie, to mi nie wygląda na konkurencję. Zasięg naszej klasy, fotki.pl i grono.net – nasza-klasa.pl wielokrotnie wyżej od fotki i grona, ma charakterystyczny, weekendowy wykres falowy. W weekend wykres idzie do góry, a w tygodniu w dół. Jes tto charakterystyczny „wężyk” dla wielu serwisów internetowych. Konkurencja jest za to między Empikiem a Merlinem, co widać na wykresie. Ostatnia walka stoczyła się na przełomie grudnia i stycznia, czyli niedawno. Helion jest troszkę niżej, ale to trochę inna dziedzina, bardziej techniczna. Następne porównanie: Filmweb i Stopklatka – tutaj Filweb prowadzi, jak na razie ma bardzo chaotyczny wykres, jak wykres wariografu. Tez nie bardzo widać, żeby to były konkurencje dla siebie. Money.pl i Bankier.pl – tutaj również wykresy nie przecinają się, więc trudno mówić o konkurencji.
W przypadku serwisów regionalnych można już mówić o konkurencji, chociaż nie sądzę żeby użytkownicy krakow.pl czytali często np. poznan.pl. w rankingu tym prowadzi Kraków, bo ma największy zasięg, to może też wynikać z liczby turystów, która odwiedza Kraków.
W tym podcaście chciałbym powiedzieć jeszcze dwie rzeczy na temat strony. Jak pewnie zauważyliście, na polishwords.pl pojawiła się ostatnio nowa kategoria „5 minut na startup”. W kategorii tej będą pojawiać się filmy o nowych startupach. Premierowy film był o blogit.pl, w którym staralem się przedstawić najbardziej przydatną funkcje serwisu blogit.pl i wskazałem parę niedociągnięć, ale pamiętajmy, że to jest startup i nie ma co się zniechęcać, bo przeważnie startupy się rozwijają. Blogit.pl też chyba się rozwija, tylko teraz pojawiła się plansza, że twórcy dalej rozwijają serwis, ze jest konserwacja czy coś i serwis jest zamknięty. To nie jest dobry pomysł, bo teraz jak uzyskaliście trochę reklamy i promocji, to głupio tak zamykać przed wszystkimi drzwi, prawda? Mogliście zostawić tę wersje, która była i napisać, że pracujecie nad nową wersja i rozwijacie ją – ludzie by widzieli, że coś się dzieje, a tak to widzą dwa zdania i to bez polskich znaków, także niedobrze. To są startupy i ryzyka z nimi związane, ale mam nadzieję, że dzięki tej kategorii będziemy mogli wyciągnąć jakieś ciekawe startupy i zaprezentować je, bo są strony internetowe, które udostępniają tak samo przydatne rzeczy. To co jest potrzebne według mnie, to informacja o tym do czego są potrzebne serwisy i co można na nich robić. Takie informacje będą się pojawiać w tej kategorii.
Jeśli zauważyliście, to blog polishwords ostatnio przeszedł drobna zmianę, bo zmobilizował się, ale nie do wojska, bo nie ma podobno poboru, chociaż jeszcze jest – niewiadomo do końca. W każdym bądź razie chodzi o to, że pewnego czasu chciałem wejść na blog przez komórkę, nie udało się dlatego tez dodałem skrypt. Okazało się, ze nie jest trudny, napisałem też z tej okazji post na blogu, który pozwala dostosować bloga do oglądania na urządzeniach przenośnych i na komórkach. Strona główna bloga zajmuje tylko 5kb, w Erze i tak zaokrągla się do 50kb, w każdym bądź razie to jest mało. Można spokojnie oglądać sobie stronę i co ciekawe to jest dobry sposób jeśli jesteś w pociągu albo gdzieś w podróży, gdzie nie ma komputera itd. Wtedy możesz wejść na bloga i poczytać, tekst jest ładnie sformatowany, dosyc wygonie się go czyta, miałem akurat wyłączone obrazki na komórce, także nie widzę obrazków, zresztą na moim blogu nie ma za dużo obrazków. W każdym bądź razie fajnie to wygląda, fajnie się to czyta na jakiś urządzeniach jeszcze lepiej, np. na I Phone. Zachęcam do korzystania i testowania. Można też podejrzeć taka wersje ze strony internetowej, do tego jest link po prawej stronie.
To by było na tyle w tym odcinku, to jest szósty odcinek odcastu Programisty. Mam nadzieje, że nie zanudziłem takim długim podcastem, już przeszło pół godziny. Zapraszam do komentowania, wypowiadania się i przesyłania swoich pytań w formie dźwiękowej koniecznie, bo przez to będę mógł dodać to do podcastu.
Dziękuję i do usłyszenia.